Każdy może zagrać o koronę. Ale czy się odważy?
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
- Chcesz latać? - dopytałam zaskoczona. - Musiałybyśmy być baaardzo ostrożne. - Uśmiechnęłam się szeroko. - Ale tak bardzo bardzo.
Jaka jest różnica pomiędzy kaprysem a dozgonną miłością? Ta, że kaprys trwa trochę dłużej.
Offline
- No co ty mój Kolumbie - parsknęłam. - Chmury mogą nas okryć w razie czego... - ciągnęłam zachęcającym tonem.
"- Boże, jaka Ameba, ja nie mogę.
- Taka... plastikowa." ~ Mordka
Offline
- O ile będą nam sprzyjać - mruknęłam i podniosłam się na nogi jednocześnie spadając w dół.
Strasznie kręciło mi się w głowie.
- Prześpijmy się na chmurach. - Zaproponowałam.
Jaka jest różnica pomiędzy kaprysem a dozgonną miłością? Ta, że kaprys trwa trochę dłużej.
Offline
- Czemu nie! - zawołałam. - Ale... wiesz, jedna z nas nie potrafi latać. Wiercisz się w nocy. Co jak spadniesz? - Uniosłam brwi. - Ale wiem! Mogę zrobić ci zdjęcie i w najlepszym wypadku cię posklejam! Choć wiesz, że nie umiem w artyzm - skrzywiłam się.
"- Boże, jaka Ameba, ja nie mogę.
- Taka... plastikowa." ~ Mordka
Offline
- W anatomię też. - Dorzuciłam od razu. - I ej, nie wiercę się! Tylko ci się wydaje.
Jaka jest różnica pomiędzy kaprysem a dozgonną miłością? Ta, że kaprys trwa trochę dłużej.
Offline
Uniosłam ręce w geście obronnym.
- Jasne jasne. To pewnie również mój wyimaginowany czarny kot, prawda? Chodzi sobie i zrzuca mnie czasem z łóżka. - Wzruszyłam ramionami. - Tak też można.
"- Boże, jaka Ameba, ja nie mogę.
- Taka... plastikowa." ~ Mordka
Offline
- Przeraża mnie ta wizja. - Stwierdziłam. - Najlepiej po prostu znajdźmy miejsce do spania. Chociaż może w barze też by nas przyjęli...
Jaka jest różnica pomiędzy kaprysem a dozgonną miłością? Ta, że kaprys trwa trochę dłużej.
Offline
Zaśmiałam się.
- Więc bar? Kierunek bar! - Nie czekałam na odpowiedź, po prostu poszłam.
"- Boże, jaka Ameba, ja nie mogę.
- Taka... plastikowa." ~ Mordka
Offline
Strony: Poprzednia 1 2